W 1968 Jacques Brel napisał wyjątkowe i ponadczasowe życzenia noworoczne.
Serdeczne podziękowania dla Maria Schittulli za inspirację oraz dla Balajcza Linguistic Services za świetne tłumaczenie.
Oryginalny tekst znajdziecie na zdjęciu.
“Życzę Wam niekończących się marzeń i nieposkromionej chęci, by je realizować.
Życzę Wam, abyście kochali to, co trzeba kochać i zapominali o tym, o czym trzeba zapominać.
Życzę Wam namiętności, życzę Wam ciszy.
Życzę Wam śpiewu ptaków o poranku i śmiechu dzieci.
Życzę Wam, abyście szanowali odmienność innych, bo zasługi i wartość każdego człowieka często czekają na odkrycie.
Życzę Wam, abyście oparli się stagnacji, obojętności i przywarom naszych czasów.
Na koniec życzę Wam, abyście nigdy nie rezygnowali z poszukiwania, z przygody, z życia, z miłości,
bo życie to wspaniała przygoda i żaden rozsądny człowiek nie powinien z niej rezygnować bez ciężkiej walki.
Przede wszystkim zaś życzę Wam, abyście byli sobą i abyście byli z tego dumni i szczęśliwi, bo szczęście jest naszym prawdziwym przeznaczeniem”.